Zachęcona akcją MZDiZ Wołomin polegającą na pokryciu kosztów czipowania piesków mających aktualne szczepienia przeciw wściekliźnie oraz artykułowi zaprzyjaźnionej właścicielki maltańczyka (adres strony poniżej) postanowiłam Melusię zaczipować.
Jedyną rzeczą która mnie od tej decyzji do tej pory powstrzymywała to igła przez którą czip jest wprowadzany pod skórę. Obawiałam się jej i dziś właśnie zobaczyłam ją na własne oczy......."bomba", ale moje wyobrażenie o niej było jednak i tak dużo bardziej przesadzone ;-)
Okazuje się że igła dużo większa niż te od szczepień, powiedzmy taka wielkości/grubości zapałki, ale lekko weszła, lekko wyszła.
Melania owszem zapiszczała ....... za mocno ją ścisnęłam z obawy żeby się nie wyrwała ;-)
I tak oto moja Mela jest już zarejestrowana w rejestrze SAFE-ANIMAL. HipHipHurra!!!
A oto i tekst który mnie utwierdził w przekonaniu że warto przeżyć tę "bombę" i zaczipować czworonożnego pupilka: http://bialymaltan.blogspot.com/2016/02/czy-warto-chipowac-psa.html
Czy warto chipować psa ?
Chipowanie psów nie jest czynnością obowiązkową. Jednak warto
się nad nią poważnie zastanowić. Każdego dnia w Polsce ginie od kilkudziesięciu
do kilkuset zwierząt. Niektóre z nich udaje się odnaleźć, inne giną bez śladu.
Dlatego dobrze jest wiedzieć czym właściwie jest chipowanie, jak się odbywa, ile
kosztuje i jakie korzyści przynosi.
Czy warto chipować psa ?
Chipowanie psów nie jest czynnością obowiązkową. Jednak warto
się nad nią poważnie zastanowić. Każdego dnia w Polsce ginie od kilkudziesięciu
do kilkuset zwierząt. Niektóre z nich udaje się odnaleźć, inne giną bez śladu.
Dlatego dobrze jest wiedzieć czym właściwie jest chipowanie, jak się odbywa, ile
kosztuje i jakie korzyści przynosi.
Źródło:internet |
Krótko o chipowaniu
Chipowanie polega na wszczepieniu pod skórę drobnego
mikroprocesora z unikalnym kodem identyfikacyjnym. Chip - lub jak kto woli
transponder - ma wielkość ziarenka ryżu i zostaje zaaplikowany pod skórę za
pomocą większej strzykawki. Najczęściej jest to prawa strona karku naszego
zwierzęcia.
Sam proces wstrzykiwania mikroprocesora nie różni się zbytnio
od standardowego szczepienia. Trwa zaledwie kilka chwil i nie jest zabiegiem inwazyjnym.
Po chwilowym ukłuciu zwierzak przestaje odczuwać dyskomfort i powraca do normalnego funkcjonowania. Urządzenie w żaden
sposób nie wpływa na zdrowie naszego pupila. Jego jedynym zadaniem jest
wysyłanie kodu identyfikacyjnego.
Co zyskam chipując psa?
Przede
wszystkim bezpieczeństwo. Niektórzy właściciele
czworonogów twierdzą, że chip nie jest do niczego potrzebny „przecież
pies
chodzi na smyczy, nie jest puszczany luzem i nikt nie wyjeżdża z nim w
nieznane
trasy”. Jednak nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć przyszłości.
Nawet
bardzo grzeczny zwierzak może się nagle zerwać ze smyczy. Może się
spłoszyć lub
zwyczajnie zostać skradziony (swoją drogą kradzieże zdarzają się coraz
częściej). I co wtedy? Zaczyna się rozpaczliwe poszukiwanie
pupila, jeżdżenie po schroniskach i szukanie pomocy w Internecie.
Niestety pies
bez chipa ma znacznie mniejsze szanse na odnalezienie. Co więcej, każdy
może
sobie go przywłaszczyć. Bo przecież jak udowodnimy, że zwierzak naprawdę
jest
nasz?
Dlatego uważam, że chip daje właścicielowi bardzo wiele.
Sam chip to nie wszystko.
Psy pochodzące z zarejestrowanych hodowli posiadają już chipa
w momencie zakupu. Jego numer musi znajdować się zarówno w rodowodzie, jak i w
książeczce zdrowia. Jednak sam chip to jedynie początek – i niestety niektórzy
całkowicie o tym zapominają.
Unikatowy numer microchipa musi jeszcze zostać zarejestrowany
w specjalnej bazie danych. I tu pojawia się pewien problem. W Internecie znajdziemy mnóstwo baz danych,
w których można zarejestrować transponder swojego pupila. Niektóre są płatne,
inne całkowicie darmowe. W tym warto zadać sobie pytanie - Którą bazę wybrać?
Niestety
nie powstał jeszcze jednolity system łączenia, ani
katalogowania baz danych – i na dobrą sprawę większość baz w ogóle ze
sobą nie współpracuje. Dlatego zarejestrowanie chipa na obcojęzycznej
stronie może być
dla nas całkowicie nieprzydatne.
W Polsce korzysta się z trzech głównych baz danych (są
wykorzystywane między innymi przez straż miejską i gabinety weterynaryjne). Należą do nich:
SAFE ANIMAL – KLIK -
to duża, międzynarodowa baza danych. Moim zdaniem zdecydowany numer 1 w Polsce.
To właśnie tą bazę najczęściej odwiedzają osoby, które znalazły zaginione
zwierze. Rejestracja transpondera w tym miejscu daje największe szanse
odnalezienia zwierzaka.
Animal ID - KLIK
Polskie Towarzystwo Rejestracji i Indentyfikacji Zwierząt –
KLIK
Ile kosztuje chipowanie i gdzie można je wykonać?
Chipowanie można wykonać w każdym gabinecie weterynaryjnym.
Koszt nie jest tu uzależniony od wieku czy wielkości zwierzęcia. W najtańszych
gabinetach weterynaryjnych wszczepimy transponder za ok. 50 zł. W większych
miastach stawki dochodzą do 100 zł. Jest to oczywiście wydatek jednorazowy.
Chip będzie działał przez całe życie zwierzaka.
Czy warto chipować psa ?
Chipowanie psów nie jest czynnością obowiązkową. Jednak warto
się nad nią poważnie zastanowić. Każdego dnia w Polsce ginie od kilkudziesięciu
do kilkuset zwierząt. Niektóre z nich udaje się odnaleźć, inne giną bez śladu.
Dlatego dobrze jest wiedzieć czym właściwie jest chipowanie, jak się odbywa, ile
kosztuje i jakie korzyści przynosi.
Źródło:internet |
Krótko o chipowaniu
Chipowanie polega na wszczepieniu pod skórę drobnego
mikroprocesora z unikalnym kodem identyfikacyjnym. Chip - lub jak kto woli
transponder - ma wielkość ziarenka ryżu i zostaje zaaplikowany pod skórę za
pomocą większej strzykawki. Najczęściej jest to prawa strona karku naszego
zwierzęcia.
Sam proces wstrzykiwania mikroprocesora nie różni się zbytnio
od standardowego szczepienia. Trwa zaledwie kilka chwil i nie jest zabiegiem inwazyjnym.
Po chwilowym ukłuciu zwierzak przestaje odczuwać dyskomfort i powraca do normalnego funkcjonowania. Urządzenie w żaden
sposób nie wpływa na zdrowie naszego pupila. Jego jedynym zadaniem jest
wysyłanie kodu identyfikacyjnego.
Co zyskam chipując psa?
Przede
wszystkim bezpieczeństwo. Niektórzy właściciele
czworonogów twierdzą, że chip nie jest do niczego potrzebny „przecież
pies
chodzi na smyczy, nie jest puszczany luzem i nikt nie wyjeżdża z nim w
nieznane
trasy”. Jednak nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć przyszłości.
Nawet
bardzo grzeczny zwierzak może się nagle zerwać ze smyczy. Może się
spłoszyć lub
zwyczajnie zostać skradziony (swoją drogą kradzieże zdarzają się coraz
częściej). I co wtedy? Zaczyna się rozpaczliwe poszukiwanie
pupila, jeżdżenie po schroniskach i szukanie pomocy w Internecie.
Niestety pies
bez chipa ma znacznie mniejsze szanse na odnalezienie. Co więcej, każdy
może
sobie go przywłaszczyć. Bo przecież jak udowodnimy, że zwierzak naprawdę
jest
nasz?
Dlatego uważam, że chip daje właścicielowi bardzo wiele.
Sam chip to nie wszystko.
Psy pochodzące z zarejestrowanych hodowli posiadają już chipa
w momencie zakupu. Jego numer musi znajdować się zarówno w rodowodzie, jak i w
książeczce zdrowia. Jednak sam chip to jedynie początek – i niestety niektórzy
całkowicie o tym zapominają.
Unikatowy numer microchipa musi jeszcze zostać zarejestrowany
w specjalnej bazie danych. I tu pojawia się pewien problem. W Internecie znajdziemy mnóstwo baz danych,
w których można zarejestrować transponder swojego pupila. Niektóre są płatne,
inne całkowicie darmowe. W tym warto zadać sobie pytanie - Którą bazę wybrać?
Niestety
nie powstał jeszcze jednolity system łączenia, ani
katalogowania baz danych – i na dobrą sprawę większość baz w ogóle ze
sobą nie współpracuje. Dlatego zarejestrowanie chipa na obcojęzycznej
stronie może być
dla nas całkowicie nieprzydatne.
W Polsce korzysta się z trzech głównych baz danych (są
wykorzystywane między innymi przez straż miejską i gabinety weterynaryjne). Należą do nich:
SAFE ANIMAL – KLIK -
to duża, międzynarodowa baza danych. Moim zdaniem zdecydowany numer 1 w Polsce.
To właśnie tą bazę najczęściej odwiedzają osoby, które znalazły zaginione
zwierze. Rejestracja transpondera w tym miejscu daje największe szanse
odnalezienia zwierzaka.
Animal ID - KLIK
Polskie Towarzystwo Rejestracji i Indentyfikacji Zwierząt –
KLIK
Ile kosztuje chipowanie i gdzie można je wykonać?
Chipowanie można wykonać w każdym gabinecie weterynaryjnym.
Koszt nie jest tu uzależniony od wieku czy wielkości zwierzęcia. W najtańszych
gabinetach weterynaryjnych wszczepimy transponder za ok. 50 zł. W większych
miastach stawki dochodzą do 100 zł. Jest to oczywiście wydatek jednorazowy.
Chip będzie działał przez całe życie zwierzaka.
Czy warto chipować psa ?
Chipowanie psów nie jest czynnością obowiązkową. Jednak warto
się nad nią poważnie zastanowić. Każdego dnia w Polsce ginie od kilkudziesięciu
do kilkuset zwierząt. Niektóre z nich udaje się odnaleźć, inne giną bez śladu.
Dlatego dobrze jest wiedzieć czym właściwie jest chipowanie, jak się odbywa, ile
kosztuje i jakie korzyści przynosi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz