czwartek, 7 kwietnia 2016

MIOT na literkę "M"


Melaniątka urodzone o pełni księżyca 22.02.2016r. 



 Ciąża prawidłowa, poród książkowy. I oto są!





Makary, 
Mieszko, 
Mirra, 
Mona
i Maja.










 Pierwsze 
8 tygodni życia 
uważam 
za bardzo udane.









 




 Szczenięta zdrowe, ładnie rozwijające się, 
nawiązujące łatwo kontakt z człowiekiem i wesołe.



Odważne, śmiałe,
 otwarte na nowe przygody.



 


Wypielęgnowane, wypieszczone, nauczone od pierwszych tygodni życia czystości (załatwiania się na gazetkę) wychowane przy matce, wśród ludzi i w towarzystwie naszego kota Majora.



  Co dalej?
Zobaczymy.




Liczę gorąco na kontakt 
z przyszłymi Właścicielami moich podopiecznych, 
na ich relacje z życia Melaniątek, 
z przystosowywania się szczeniąt do nowego domu 
i rodziny, z ich dorastania i z ich osiągnięć.

Liczę na zdjęcia, którymi będę mogła się upajać w wolne wieczory i wspominać "nasze dzieci". 
Cieszyć się, że udało im się trafić do troskliwych i kochających ludzi. 



Zachęcam zatem do dodawania opinii, do dzielenia się własnymi odczuciami na temat Melaniątek, do opowiadania o ich dalszym losie.


Zachęcam do zakochania się w nich.......

/.../ do wielkiej miłości, którą otrzymały w dniu narodzin, zdążyły poznać jej barwy i której na pewno będą oczekiwać od swojej nowej rodziny.
Ja zresztą też!




 Zatem drodzy przyszli Właściciele, życzę Wam z całego serca POWODZENIA!!! 
A moim najdroższym maluchom życzę, 
by nigdy nie były mniej kochane niż są teraz, oby tylko więcej!!!









 "Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. 
Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies". - Konrad Lorenz







Każde zdanie i każde zdjęcie mile widziane na moim blogu
jak również na stronie facebook'a   https://www.facebook.com/swiatmelanii/


Zapraszam!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz