Borelioza
jako choroba odkleszczowa stanowi zagrożenie dla takich zwierząt jak
konie, bydło, psy i koty, ale przede wszystkim jest ona bardzo groźną
jednostką chorobową dla człowieka.
Borelioza to choroba o kilku nazwach, jedną z najpopularniejszych to
choroba z Lyme czy krętkowica kleszczowa. Trudno ją zdefiniować, przede
wszystkim przez brak wyrazistych i pewnych objawów. Co więcej, sposobów
jej leczenia również jest kilka, a kontrowersji wokół jej istoty
jeszcze więcej. Pewnym jest jednak, iż dociera ona do człowieka za
pośrednictwem kleszczy. Jej bakterie przenoszone są przez jeden
szczególny rodzaj kleszcza - Ixodes. To właśnie on staje się nosicielem
choroby, wraz ze swoją śliną aplikując ją swemu żywicielowi.
Choć
borelioza stanowi najczęściej występującą chorobę odkleszczową, to i
tak ryzyko zakażenia nią, nawet po ugryzieniu przez kleszcza, wynosi
jedynie kilka procent. Dodatkowo warto nadmienić, że większość
zachorowań występuje w okresie od maja do listopada, a aż 80% przypadków
zawiera się włącznie w czerwcu i lipcu. Statystyki te wiążą się z
nimfami kleszczowymi, które nie tylko są niewielkie, a zarazem
praktycznie niezauważalne, ale właśnie w tym okresie żerują.
Objawy boreliozy u zwierząt
Jedynie ok. 5% zarażonych zwierząt wykazuje objawy choroby. Jeśli
już wystąpią, to obraz kliniczny wygląda następująco: gorączka 40,5°C,
spadek apetytu, ogólne osłabienie, po kilku tygodniach kulawizny. Objawy
te mogą ustępować samoistnie.
Powikłania u zwierząt
W nieleczonej chorobie dochodzi do objawów nerwowych. U koni
sporadycznie występują zapalenia stawów, zaburzenia wzroku, zaburzenia
neurologiczne, a dla źrebiąt borelioza może okazać się śmiertelną
chorobą. U zwierząt, w przeciwieństwie do ludzi, nie obserwuje się
postaci z rumieniem wędrującym. W rozpoznaniu choroby pomocne mogą być badania laboratoryjne krwi i moczu. Do powikłań boreliozy należy kłębuszkowe zapalenie nerek, co prowadzi do niewydolności tego narządu, a w konsekwencji do objawów takich jak: spadek masy ciała, wymioty, obrzęki obwodowe. U bydła mogą pojawić się sporadycznie ronienia.
Diagnostyka boreliozy u zwierząt
Aby u psa potwierdzić boreliozę, muszą być spełnione 4 warunki:
- inwazja kleszczy na terenach endemii boreliozy,
- typowe objawy kliniczne (ostra kulawizna),
- przeciwciała anty-Borrelia burgdorferi,
- wyraźna poprawa po antybiotykoterapii.
Profilaktyka boreliozy u zwierząt
Najważniejsze jest niedopuszczenie do inwazji pasożyta. W tym celu stosuje się środki odstraszające kleszcze w postaci oprysków lub preparatów Spot-On, tzw. repelentów zawierających
substancje czynne. Nie zawsze taki preparat ochroni zwierzę w 100%,
dlatego po spacerze należy dokładnie obejrzeć i wyszczotkować psa. Gdy
zauważymy kleszcza - należy go jak najszybciej usunąć (usunięcie do 48 h
zmniejsza ryzyko zarażenia boreliozą).
Dostępne są także szczepionki przeciw boreliozie, a w przypadku
rozpoznania choroby stosuje się antybiotykoterapię, która trwa 4
tygodnie.
Borelioza u zwierząt, choć jest jedną z ważniejszych chorób
odkleszczowych, obok babeszjozy, jest znacznie rzadziej diagnozowana i
pozostaje często w postaci subklinicznej, dając niespecyficzne objawy,
które mogą być silniej wyrażone w przypadku immunosupresji lub na
starość, np. wspomniana niewydolność nerek, może być efektem przechorowania boreliozy.
Diagnostyka boreliozy u człowieka
Borelioza nie jest chorobą łatwą do zdiagnozowania, ponieważ nie
daje objawów w fazach początkowych. Choroba ta jest szczególnie
niebezpieczna w przypadku, kiedy nie zostanie rozpoznana jeszcze na
etapie zmian skórnych. W wielu przypadkach towarzyszący boreliozie
rumień jest jedynym pewnym i zauważalnym w pierwszych etapach symptomem.
Niekiedy bowiem choroba rozwija się przez miesiące i lata w sposób
niezauważalny. Gdy natomiast zostaje wykryta, jest już w stadium
zaawansowanym lub nawet przewlekłym.
Choć jej diagnoza stanowi sprawę skomplikowaną, to wczesne wykrycie
choroby sprawia, iż jest ona w pełni uleczalna. Niestety odkryta za
późno, może powodować nawet trwałe i niebezpieczne uszczerbki zdrowia.
Rozpoznanie boreliozy u osób, które przeoczyły wystąpienie rumienia,
bądź u których wcale się nie pojawił, staje się niebywale trudne. Co
gorsza, morfologia krwi nie przedstawia praktycznie żadnych znaczących
zmian, więc nawet wśród osób regularnie wykonujących badania, borelioza
jest praktycznie niezauważalna. Jedynym, choć nadal nie w stu procentach
pewnym sposobem sprawdzenia zachorowalności, jest wykonanie testu.
Dwoma najpopularniejszymi z nich są testy Elisa oraz Western-blot.
Objawy u człowieka
Tak jak w przypadku wielu chorób, objawy
umożliwiają jej szybkie rozpoznanie i rozpoczęcie leczenia, tak w
kwestii boreliozy sprawa nie jest wcale oczywista. Listy pewnych oraz
wyraźnych symptomów niestety stworzyć nie można, z wyjątkiem
specyficznego rumienia. Borelioza jako choroba wielonarządowa atakuje
różne organy, wywołując rozmaite reakcje.
Sprawdzonym objawem choroby z Lyme jest rumień
wędrujący. Na początku będzie on miał kształt koła, wyjątkowo
regularnego, jak na zmianę skórną, znajdować się niestety może w różnych
miejscach. Jego popularna nazwa to „rumień wędrujący” i rzeczywiście
pojawia się niekiedy w zupełnie innym miejscu niż ukąszenie, co więcej -
u przeszło 33% chorych rumień w ogóle nie występuje. Zachowanie
rumienia musi zostać zauważone, często rozrasta się do znaczących
rozmiarów, by po pewnym czasie zwyczajnie zacząć zanikać od środka aż do
krawędzi koła.
Objawy, które mogą pojawić się w trakcie trwania choroby, nie są objawami stricte
boreliozy, mogą występować również przy mnóstwie innych schorzeń i
bakterii, są one jedynie oznaką pracy systemu immunologicznego, który
próbuje się bronić, można jedynie spekulować, że właśnie przed
boreliozą. Są jednak symptomy, ułatwiające zdefiniowanie właśnie tej
choroby. Najbardziej charakterystycznymi, choć nadal nie pewnymi, są te,
związane ściśle z układem nerwowym. Niestety mogą one wynikać z wielu
innych przyczyn, ich nagłe wystąpienia bez względu na źródło, powinno
zmusić do wizyty u lekarza. Wśród nich są przede wszystkim:
- zmiany słuchowe – chwilowy zanik słuchu, słyszenie dźwięków, jak brzęczenie czy szum,
- odczucia skórne – ostre i nagłe bóle, uczucie zimna lub gorąca bez wyraźnych przyczyn,
- jednostronny bądź obustronny paraliż twarzy – wyjątkowo niebezpieczny,
- zaburzenia pracy mięśni – drganie, dygotanie, skurcze,
- osłabienie – szczególnie dotyczy mięśni,
- zaburzenia psychiczne – zagubienie, depresja, zdezorientowanie,
- problemy z wymową,
- zaburzenia wzroku.
Poza układem nerwowym, o pojawieniu się
boreliozy świadczyć będą zmiany stawowe. Ten objaw niestety może stać
się obiektem powikłań, niewyleczona choroba może spowodować stałe
zniekształcenie stawów. Jeśli chodzi o sam symptom, zazwyczaj ukazuje
się rzutami, w okresach zaostrzeń jeden lub oba stawy – zwykle kolanowe
oraz biodrowe – cechują się obrzękiem i niestety towarzyszy temu ogromny
ból. Specyficznym objawem dla bakterii europejskich, wywołujących
boreliozę jest także zanikowe zapalenie skóry. Pozostałe, takie jak
różnorodne bóle, mdłości czy jakiekolwiek zmiany w organizmie zależne są
od narządu, który choroba zaatakuje. Objawy w zależności od infekcji
konkretnego organu prezentują się inaczej i związane są wyłącznie z
zaburzeniami jego pracy.
Leczenie
Co do leczenia boreliozy istnieje kilka teorii. W zgodzie ze
standardowym sposobem reagowania w obliczu wcześnie zauważonej
boreliozy, a więc zwłaszcza w przypadkach, kiedy choroba zostanie
wykryta na podstawie pojawiającego się rumienia, pacjenci otrzymują
przez okres od tygodnia do kilku miesięcy antybiotyk, najczęściej
doksycyklinę. Terapia tego typu, w fazie wstępnej, rzeczywiście pomaga,
większość pacjentów zostaje wyleczona, niestety niewielka część –
wyjątki – zostaje nadal obarczona chorobą, która, niestety, jest
niewidoczna. Antybiotyk jest nieskuteczny, że nie zabije wszystkich
znajdujących się w organizmie krętków, a to oznacza, że po pewnym czasie
borelioza przedstawi swój nawrót.
Powikłania u człowieka
Poprzez fakt trudnej diagnostyki boreliozy stanowi ona nadal chorobę
niebezpieczną, szczególnie przez tak wiele wątpliwości, których
medycyna nie potrafi jeszcze rozwiać. Za sprawą trudnego jej zauważenia
ma ona możliwość rozwijać się w organizmie człowieka przez długie
miesiące, a nawet lata, doprowadzając do naprawdę ciężkich powikłań.
Możemy wymienić ich trzy najcięższe i najbardziej niebezpieczne formy:
- powikłania mózgowe,
- powikłania sercowe,
- powikłania stawowe.
Nie da się ukryć, że problemy dotykające ośrodkowego układu
nerwowego wydają się być najgroźniejsze. W tym miejscu borelioza ma
szerokie pole działania – w wielu przypadkach występuje pod postacią
zapalenia opon mózgowych, w innych dotyka nerwy czaszkowe i obwodowe, a
niekiedy prowadzi nawet do zapalenia samego mózgu. Neuroborelioza, bo
tak nazwiemy tę formę boreliozy, zauważona w odpowiednim stadium, może
nie pozostawić trwałych zmian. Często niestety staje się inaczej, a
osoby chore na zawsze pozostają z porażeniem nerwu twarzowego lub
niedomykalnością powiek. Do gorszych pozostałości po neuroboreliozie,
należą natomiast porażenie mięśni (wszystkich - w przypadku przewlekłego
zapalenia mózgu) lub uszkodzenie nerwów czaszkowych. Neuroborelioza,
jak żadna inna odmiana tej choroby, może także zmienić psychikę
człowieka, wpędzając go w depresję lub otępienie.
Jeśli chodzi natomiast o powikłania sercowe, występują one niezwykle
rzadko, bo jedynie u 5% chorych. Wówczas odczuwane są nierówne bicie
serca, a jednym z najgorszych efektów może stać się nawet niewydolność
serca. Powikłania związane ze stawami również nie pojawiają się często.
Jeśli leczenie boreliozy zostaje zastosowane właściwie wcześnie, nie
powinny się pojawić. Borelioza, która przebiega jako zapalenie stawów,
dotyka przede wszystkim kolana i biodra, a co najważniejsze, może
pojawić się nawet po dwóch latach od chwili zakażenia. W przypadku
trwałego powikłania chory narażony jest na zniekształcenie stawów. Warto
jednak pamiętać, iż wcześnie zauważona i odpowiednio leczona borelioza
jest zwyczajną chorobą, która w żaden sposób nie zagrozi na stałe
organizmowi. Aby jednak możliwe było je zidentyfikowanie, należy
obserwować swoje ciało, szczególnie w okresie, gdy narażeni jesteśmy na
ataki kleszczy.
Źródło: portal.abczdrowie.pl, borelioza.net.pl